W 1940 roku, i w 2010, zginęła polska elita. Ludzie, bez których trudno, lub prawie niemożliwe jest zbudowanie silnej i wolnej Ojczyzny.
Dlaczego Sowieci zamordowali polskich oficerów? Motywy oficjalnie nie są znane, można jedynie snuć logiczne wywody, gdyż nikt nie zostawił ani nie ujawnił śladu uzasadnienia. Wiemy tylko, na podstawie otrzymanych dokumentów, jak została podjęta sama decyzja o rozstrzelaniu niewinnych.
Było tak: 5 marca 1940 r. Ławrientij Beria – Ludowy Komisarz Spraw Wewnętrznych ZSRR skierował do Józefa Stalina notatkę, w której stwierdził, że polscy jeńcy wojenni oraz więźniowie w więzieniach Zachodniej Białorusi i Ukrainy stanowią "zdeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej". Następnie stwierdził, że NKWD ZSRR uważa za uzasadnione
- rozstrzelanie 14,7 tys. jeńców i 12 tys. więźniów, bez wzywania skazanych, bez przedstawiania zarzutów, bez decyzji o zakończeniu śledztwa i aktu oskarżenia
- zlecenie rozpatrzenia spraw i podejmowania decyzji trójce w składzie: Wsiewołod Mierkułow (wpisany odręcznie prawdopodobnie przez Stalina powyżej skreślonego nazwiska Berii), Bogdan Kobułow, Leonid Basztakow.
Rok temu najwyżsi urzędnicy Polski, generałowie, kapłani, przedstawiciele Rodzin Katyńskich na czele z Prezydentem Lechem Kaczyńskim udali się na obchody okrągłej, bo siedemdziesiątej, rocznicy mordu katyńskiego. Niestety, nie dotarli tam żywi. Zginęli w lesie smoleńskim. Samolot, którym lecieli, nie był na właściwym kursie, lądował wśród drzew i nikt nie przeżył. Do dziś nie wiadomo, jak i dlaczego. Wiadomo tylko, że cały samolot rozbił się w przysłowiowy drobny mak. Mówi się nam, że musimy być cierpliwi i czekać. Mam nadzieję, że nie będzie to trwało kolejne siedemdziesiąt lat.
1 komentarz:
Chyba nie osoby, która nie pamięta Tego dnia. Ja dokładnie zapamiętałam wszystkie okoliczności, co robiłam tego dnia, kiedy dowiedziałam się o tej tragedii.
http://salonkosmetyczny-lublin.pl/
Prześlij komentarz